Przywołujemy wiosnę! W tym celu serwuję lekkie, pełne warzyw i świeżego smaku spring rollsy. Najlepiej sprawdzą się jako przekąska na imprezie, ale śmiało możecie je wcinać na obiad i kolację.
Dużą zaletą spring rollsów, jest to, że możecie wrzucić do nich dosłownie wszystko – dzięki temu każdy będzie mógł skomponować swoją ulubioną wersję.
Przepis powstał w ramach świetnej współpracy na rzecz szerzenia wiedzy o właściwościach oleju rzepakowego i korzyściach wynikających z jego używania – kampanii „Pokochaj olej rzepakowy”, którą wspiera Unia Europejska oraz Rzeczpospolita Polska. Mam wrażenie, że nadal jest ON mocno niedoceniany, a szkoda. Czas to zmienić! Co jakiś czas będę podsyłała Wam nowe ciekawostki! Tym razem kilka z nich…
Czy wiecie, że olej rzepakowy w swoim składzie zawiera: 56-68 % kwasu oleinowego, 18-22% kwasu linolowego (omega-6), 10-13% kwasu linolenowego (omega-3), 4-6% kwasów nasyconych (palmitynowego i stearynowego), 0-2% kwasu erukowego (w odmianach uprawianych dawniej kwas ten stanowił połowę składu kwasów tłuszczowych, a w aktualnie rejestrowanych odmianach rzepaku jest już 0% erukowego)? Co ciekawe, zawiera najmniej niekorzystnych z punktu widzenia zdrowotnego nasyconych kwasów tłuszczowych, okazuje się, że ich zawartość jest dwukrotnie niższa niż w oliwie z oliwek czy oleju słonecznikowym.
Tym razem użyjemy go do podsmażenia piersi z kurczaka. Dobrze zapamiętać, że jest on doskonałym tłuszczem do smażenia i pieczenia, ponieważ odznacza się dobrą wytrzymałością na zmiany termiczne zachodzące podczas tych procesów. Dodatkowo olej rzepakowy charakteryzuje się mniejszą o 5%-10%, w porównaniu z innymi tłuszczami, kalorycznością spowodowaną łatwym odsączaniem oleju z produktu po smażeniu – ja w tym celu użyłam ręczniczków kuchennych (SZCZERZE POLECAM TĘ METODĘ).
Składniki:
- warzywa (ogórek, awokado, cebulka, marchew, rzodkiewka/ kiełki rzodkiewki, papryka)
- pierś z kurczaka
- papier ryżowy
- olej rzepakowy
- przyprawy do smaku
Przygotowanie:
Kurczaka kroimy w długie plasterki i marynujemy w ulubionych ziołach i przyprawach (polecam czosnek, sól, pieprz, chilli, zioła prowansalskie). Podsmażamy na niewielkiej ilości oleju rzepakowego i wyjmujemy na ręczniczki papierowe. Warzywa również kroimy w plasterki – dzięki temu będzie nam łatwiej zawijać rollsy. Papier moczymy w wodzie przez mniej więcej minutę, gdy jest już miękki, komponujemy swojego rollsa i zawijamy.
Smacznego! 🙂